Cześć!
Do rozpoczęcia kalendarzowej wiosny zostało już tylko 11 dni,a tymczasem za oknem wciąż deszczowo i chłodno.Kilka dni temu cieszyłam się już prawie wiosenną pogodą podczas długiej przejażdżki rowerowej po lesie, jednak dokuczający mi po niej ból gardła i kaszel brutalnie sprowadzają do szarej rzeczywistości.Nie mniej jednak wychodzę z założenia,że na wszystko przyjdzie pora, dlatego zamiast przeżywać brak promieni słonecznych wybrałam się w kolejny deszczowy dzień na krótki poranny spacer z Heliosem :) Jak się później okazało z tą wiosną wcale nie jest tak źle,bo pierwsze kępki kwitnących przebiśniegów cieszą już oczy :)
Jak widać po minie kicia też nie jest fanką deszczowej pogody :P |
Mina kici idealna. :)
OdpowiedzUsuńKocham Twoje zdjęcia. Każdy kolejny post sprawia mi masę radości!
Hehhe ta jedna mina idealnie wystarczy by opisać całą tegoroczną zimowo-przedwiosenną aurę :P Dziękuję serdecznie :* Mi z kolei ogromną radość sprawiają tak pozytywne komentarze :) Ściskam mocno :D
UsuńNiesamowite makro! :)
OdpowiedzUsuńU mnie dalej zimno i pochmurno. Aż się człowiek robi chory od samego braku słońca :(
OdpowiedzUsuńPowiem Ci,że od kilku dni mam to samo.W dodatku większość znajomych z którymi rozmawiałam narzeka,że jest zimno/że są chorzy,gardło boli itp. Póki co ten rok nie zapracował na moją sympatię,ale mimo wszystko mam nadzieję,że już niedługo zrehabilituje się piękną słoneczną pogodą :)
UsuńJeju, dopiero zobaczyłam, że i u Ciebie jest przedwiośnie ;D
OdpowiedzUsuńzdjęcia świetne :)
buziaki !
Póki co deszczowe przedwiośnie,ale odliczam już z wielką niecierpliwością ostatnie dni do wiosny :) Jeszcze tylko 4! Na samą myśl o tym pojawia się uśmiech na twarzy :D
Usuń