Podsumowanie: Marzec 2017

Cześć!

Gdybym miała opisać miniony miesiąc w kilku słowach w pierwszej chwili powiedziałabym,że był po prostu zwyczajny,czasami nawet dosyć leniwy,jednak po głębszym zastanowieniu muszę powiedzieć,że był to całkiem pozytywny i dobrze spędzony czas. A przeglądając zdjęcia z dzisiejszego wpisu mam ochotę powiedzieć sobie ,,tak trzymaj!''.

Jednak mimo wszystkich tych pozytywnych odczuć zauważyłam,że tworzenie tych podsumowań nie sprawia mi już tyle frajdy co na początku,wkradła się tu pewna rutyna,coraz częściej zastanawiam się czy jest sens je tworzyć,ale wiem,że Wy je lubicie oglądać,a ja sama uwielbiam od czasu do czasu zajrzeć do archiwum i zobaczyć co robiłam rok lub dwa temu i przywołać miłe wspomnienia.Dlatego pomyślałam,że fajnie byłoby nieco odświeżyć formułę tych wpisów i zamiast sklejek wprowadzić pewną formę pamiętnika,jednak opierającego się w 99% z wybranych zdjęć,które uwieczniły najważniejsze moment danego miesiąca.Każde zdjęcie otrzymałoby jedynie krótki opis,zmniejszyłaby się także powtarzalność zdjęć z wcześniej opublikowanych wpisów,poprawiając przejrzystość całego wpisu.Co myślicie o tym pomyśle? Czy lepiej zostać czy sprawdzonych sklejkach? Doradźcie w komentarzach :)

Wracając do tematu marcowego podsumowania: tworząc sklejki do tego wpisu mimochodem zerknęłam na te z zeszłego roku i uśmiechnęłam się,czytając że ,,marzec upłynął mi pod znakiem autoportretów''-w tym roku było identycznie,poza tym pojawiły się pierwsze wiosenne kwiaty,makro i pierwsze ciepłe wiosenne dni :)

A Wam jak minął ten czas?

W poprzednim wpisie nie chciałam zdradzić po co gromadzę kolejne pudełeczka brokatu,ale
 teraz odpowiedź możecie zobaczyć na zdjęciu nr.2. Zainspirowana twórczością pewnej osóbki
 z Instargramu próbuję tworzyć ciekawe zbliżenia własnego oka przyozdobionego właśnie brokatem.
Na razie kiepsko mi idzie,ale jeśli kolejne próby okażą się owocne to na pewno napisze o tym więcej
w oddzielnym wpisie :)

Wiosna nieśmiało wkracza na salony,a ja zaczynam szukać ciekawych motywów do makro :) Zapowiada się sporo wpisów o takiej tematyce :P

Koniec miesiąca zaowocował ładną,słoneczną pogodą i był to idealny pretekst do wyjścia na spacer.
Przy okazji ,,upolowałam'' na zdjęciach kilka biedronek,gąsieniczkę i kilka rodzajów mchu.

Co rok zarzekam się sama przed sobą,że do mchu się nie zbliżę i nie zrobię kolejnych setek
zdjęć,których i tak nawet nie zdążę opublikować,a potem przychodzi wiosna,wychodzę na zewnątrz
i następuje oczywiste ,,o! jaki ładny mech'',po 30 sekundach jestem przy nim ponownie z aparatem.
#typowe

Ostatni dzień marca,zdecydowanie jeden z najlepszych w tym miesiącu! Na bulwarach nad Wisłokiem wiosna w pełni,znalazłam nowe miejsca na sesje,nacieszyłam się słońcem,później udane zakupy,rozmowy ze znajomymi,popołudniowy spacer po podwórku(czego efektem są powyższe zdjęcia),piękny zachód słońca a na koniec długa przejażdżka rowerowa z przyjaciółką.Więcej takich dni poproszę <3

1.Najlepsza opcja na (mam nadzieję,że ostatnie o tej porze roku) deszczowe dni to ciepły kocyk i spanie!
2. A na chłodniejsze poranki i wieczory przyda się ciepły sweter :)
4.Chyba najbardziej ,,krwawe'' niebo jakie kiedykolwiek widziałam.

Na koniec porcja zdjęć z telefonu :)

Tak na prawdę w tym miejscu powinna być fotorelacja z pierwszych w tym roku leśnych wędrówek,ale niestety los postanowił sobie ze mnie zażartować i w momencie kiedy już chciałam robić zdjęcia w lesie moim oczom ukazał się komunikat ,,brak karty pamięci'',nie macie pojęcia jak bardzo byłam zła na siebie,że tego wcześniej nie sprawdziłam ;( Teraz mogę jedynie postawić [*] nad zdjęciami,które wtedy nie powstały. Dobrze,że przynajmniej telefon miałam naładowany :P

Niebo to zawsze wdzięczny temat do zdjęć :)

Podsumowanie miesiąca nie może obyć się bez dawki inspiracji,w tym miesiącu jest to kilka zdjęć z Instagramu, które szczególnie wpadły mi w oko :)

1.@cecileario 2.@dantom 3.@tribearchipelago 4.@finn
5.@campingfantasy 6,7.@hey.luisa 8.@jonaspiontek
9,10.@bobbimac 11.@wedphotoinspiration 12.@alliemtaylor