Jesienny plener z Alą

Cześć!

Jak Wam mija piątkowy wieczór?

Dziś mam dla Was wpis z jednej z moich ulubionych kategorii czyli nową sesję! :) Choć przez ostatnie miesiące skupiłam się praktycznie tylko na sesjach dziecięcych i rodzinnych,to dzięki propozycji Ali,którą widzicie na zdjęciach nadszedł czas na małe urozmaicenie. 

Nasza współpraca przebiegła w znakomitej atmosferze,a Ala okazała się być przesympatyczną i miłą osobą,a w dodatku bardzo zaangażowaną i profesjonalną. Cieszę się,że udało nam się spotkać,mimo iż ta sesja do końca stała pod znakiem zapytania.Przez różne zawirowania życiowe (głównie chorobowe) przekładałyśmy ją kilka, jak nie kilkanaście razy,odwlekając spotkanie przez jakieś 1,5 miesiąca.Później widząc listopadowe prognozy pogody coraz bardziej wątpiłam w to czy uda nam się jeszcze w ogóle złapać jesień na zdjęciach.Na szczęście los na sprzyjał i nie dość,że w dniu spotkania było bardzo ciepło to słonko świeciło mocno jak w lecie,dodatkowo obdarzając nas pięknym,ciepłym zachodem słońca. Czego chcieć więcej? No może więcej takich sesji w równie wspaniałym towarzystwie :)

Z racji tego,że nasze spotkanie było bardzo owocne i w sumie odwiedziłyśmy 4 miejsca,w najbliższym czasie pokażę Wam drugą część zdjęć,lecz tym razem w zupełnie innej kolorystyce i klimacie.A póki co życzę Wam miłego weekendu i zapraszam do obejrzenia zdjęć . :) 

mod./make up: Alicja Bandura