Wyzwania fotograficzne organizowane corocznie jesienią (i nie tylko) przez Natalię z bloga Jest Rudo weszły mi już na dobre w nawyk,więc i w tym roku z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej edycji.Niestety sam zakres czasowy trwania wyzwania zbiegł się najpierw z moją chorobą,a później z praktykami,przez co bardzo ubolewałam nad tym,że nie wszystkie pomysły udało mi się zrealizować.Kilkakrotnie rezygnując,zaczynając od nowa i wyrzucając zdjęcia niespełniające moich oczekiwań do kosza, coraz częściej zaczynałam wątpić czy tym razem uda mi się doprowadzić ten projekt do końca.Ostatecznie doszłam do wniosku,że nie bez powodu wyzwanie nazywa się tak a nie inaczej i zakasując rękawy do pracy w ostatni dzień trwania całej akcji wzięłam się do pracy.Pozbierałam wszystkie zdjęcia,które zrobiłam z myślą o wyzwaniu,by teraz móc podzielić się tym oto podsumowaniem. Choć nie udało mi się zrealizować wszystkich 15 zadań to i tak jestem zadowolona z faktu,że się nie poddałam i mimo wszystko znalazło się tutaj tych kilka kadrów.
Podobnie jak w zeszłym roku celem wyzwania była praca nad rozwijaniem własnego stylu,Natalia prosiła,aby wybrać dla zdjęć jakiś wspólny mianownik spajający je w całość,dlatego postawiłam jedynie na światło zastane. Jeśli obserwujecie mój blog to na pewno zauważycie,że zdjęcia oscylują wokół stylu,który najbardziej do mnie przemawia i co do którego wielokrotnie odsyłałam Was m.in w wpisach z inspiracjami,bowiem stwierdziłam,że skoro te zadania mają służyć rozwijaniu własnego stylu to właśnie w tę stronę chciałabym podążać.
3.cudnie
2.poza domem
5.zaduma
6.gdy zajdzie słońce
8.najlepiej
9.aromaty jesieni
10.kawa czy herbata
12.potrzebuję
14.w deszczu
Aż mnie dreszcze przeszły... Stworzyłaś tak piękną i klimatyczną galerię ♥ Uważam, że doskonale poradziłaś sobie z wymogami tego wyzwania. Podoba mi się motyw przewodni, czyli ,,światło zastane" i to, że robiłaś zdjęcia o różnych porach dnia. Światło gra i zaskakuje :) Ciężko wybrać mi moje ulubione zdjęcie z tej serii.
OdpowiedzUsuńDobrze, że się nie poddałaś. Ja byłam bardzo nastawiona na to wyzwanie, ale pojawiło się dość późno i nałożyło z moją przeprowadzką. W nowym miejscu brakuje mi różnych rzeczy, a warunki do robienia zdjęć są fatalne. Myślałam, że za to zrobię sobie podwójne wyzwanie i porobię fotki na mieście, ale jednak odpuściłam. Wolę focić w domu ;)
Dzięki za miłe słowa <3 Zastanawiąjąc się nad motywem przerwodnim przewijało się przez moją glowe masę pomysłów,ale stwierdziłam,że wybiorę coś co najbardziej pasuje do mojego stylu,który chciałabym rozwijać,a że z lampami jakoś się nie lubię to wybór pozostał prosty :D
UsuńWłaśnie mi też się wydawało,że jest trochę za późno i że nie uda mi się go doprowadzić do końca,więc doskonale rozumiem o czym mówisz.Miejmy zatem nadzieję,że następnym razem się uda :)
piękne zdjęcia, mają swój niepowtarzalny klimat - a raczej Twój! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 Wiem,że kilka osób zna mnie stąd już na tyle dobrze,że doskonale wiedzą do jakich klimatów ciągnie mnie najbardziej i wiedzą czego można się tutaj spodziewać :)
UsuńCzęść ujęć już widziałam, z tych które oglądam pierwszy raz najbardziej podoba mi się "na zewnątrz" - pomysłowe podejście do tematu. Za rok chyba też się skuszę, no chyba że będzie jakieś inne wyzwanie, oprócz jesiennego
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam były momenty,że nie byłam pewna czy dokończę podsumowanie na tyle,żeby je opublikować,dlatego opublikowałam wczesniej kilka zdjęć na Instagramie czy we wcześniejszych wpisach,nie mniej jednak cieszę,że się sposobała Ci się choć część nowości :) Z tego co słyszałam jest szansa na zimowe/świąeczne wyzwanie,więc może szansa na wykazanie się kreatywnością natrafi się szybciej niż myślimy,ale tutaj wszystko zalezy już od Natalii :)
UsuńNiesamowicie klimatyczne zdjęcia! Każde z nich jest małym dziełem sztuki!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Tak miłych słów bym się nigdy nie spodziewała :)
UsuńBrawo. Nie poddałaś się. Takie osoby inspirują. Wszystkie zdjęcia są boskie. Moje ukochane to pierwsze i...mój numer jeden to 'Aromaty jesieni'. Jest to cudo na maksa. W tym zdjęciu jestem całkowicie zakochana. <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło,dziękuję za tak pozytywny odbiór tych zdjęc :) P.S Ja też bardzo polubiłam się z tym zdjęciem i w ogóle zdjęciami na moim parapecie,który wczesniej wydawał mi się za wąski i bezużyteczny.
UsuńWyszło zajebiście tak nawet troszkę mrocznie, poza "kawą czy herbatą". Podoba mi się. Lubię taki ciemny klimat na fotkach.
OdpowiedzUsuńCieszę się,że podsumowanie Ci się spodobało :) Mi też jakoś bliżej do tych ciemnych,chłodniejszych klimatów,choć to chyba tylko jesienią,bo normalnie stawiam na raczej radosne i kolorowe kadry :) To ta pora roku tak mnie nastraja.
Usuńjakie piękne zdjęcia - całość tworzy magiczny klimat, gdybym miała wybrać z tego coś naj- to nie mogłabym się zdecydować między 'cudnie', 'poza domem' a 'aromatami jesieni'
OdpowiedzUsuńRealizując kolejne zadania,to właśnie na uchwyceniu jesiennego klimatu zależało mi najbardziej,więc ogromnie się cieszę,że faktycznie udało się go choć częściowo zachować tutaj na dłużej :)
Usuń