Cześć!
Dmuchawce to niezwykle wdzięczny temat do makro,bo możemy je fotografować na milion sposobów,w różnych sceneriach,o różnych porach dnia a i tak zawsze będą wyglądać ciekawie.W zeszłym roku zakochałam się w takich ujęciach bezpowrotnie,zresztą do tej pory bardzo lubię oglądać tamte zdjęcia,dlatego i w tym nie mogłam sobie odmówić sfotografowania dmuchawców po raz kolejny.Dziś pokaże Wam pierwszą odsłonę,którą nazywam ,,tradycyjną'',nauczona doświadczeniem z zeszłego roku od początku do końca wiedziałam co chcę osiągnąć,w zasadzie kontynuując zeszłoroczną serię postawiłam na ciemno granatowe oraz niebieskie tło,a dmuchawce przyozdobiły drobne kropelki.Niedługo podzielę się także drugą częścią serii w nieco bardziej żywych i szalonych kolorach :)
A Wy próbowaliście już swoich sił z fotografowaniem dmuchawców w skali makro? Może macie jakieś swoje ulubione zdjęcia o tej tematyce?
Supr zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńPełne magii
OdpowiedzUsuńZapraszam na www.listymalowane.blox.pl
Piękne <3 te kropelki to naturalne czy sama je robiłaś?
OdpowiedzUsuńDzięki :* Kropelki to moja inwencja twórcza,naturalnie po deszczu dmuchawce się strasznie sklejają i nie prezentują się zbyt interesująco,a poza tym nie mam czasu na polowanie na idealne ujęcie,dlatego tworzę sobie taką scenerię na jaką mam akurat ochotę i czas :) P.S Do ich ,,nakładania'' używam zwykłego spryskiwacza :)
Usuńtak właśnie myślałam :D
UsuńTwoje ujęcia są magiczne. To nie krople, tylko oszlifowane kryształy :)
OdpowiedzUsuńJejku dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa <3
UsuńAh aż mi się moje makro z dmuchawcami przypomniało.. :D Piękne ujęcia i świetnie dobrana kolorystyka!
OdpowiedzUsuńCudowne!! Którym obiektywem robione?
OdpowiedzUsuńWszystko kitem (canonowskim 18-55) z pierścieniem odwrotnego mocowania :)
Usuń