Makro: wiosenne początki


Cześć!
W Was też dziś wiosna zrobiła sobie wolne? U mnie po kilku na prawdę ciepłych i pięknych dniach znów zrobiło się szaro i deszczowo,ale mam nadzieję,że to tylko krótki epizod :)
Na umilenie szarego dnia chciałabym Wam pokazać trochę zielonych kadrów,które zrobiłam w ostatnich dniach marca. Na początku zastanawiałam się czy w ogóle pokazywać Wam te kadry,bo wydaje mi się,że publikuję ostatnimi czasy zbyt dużo treści i zbyt często,przez co zwyczajnie Was zanudzam.A tego zdecydowanie bym nie chciała :) Jednak z drugiej strony wiem,że takie odkładnie zdjęć ''do szuflady'' nie przyniesie niczego dobrego,co najwyżej będę za jakiś czas żałować,że czegoś nie zrobiłam,dlatego mam nadzieję,że jakoś wytrzymacie kolejną porcję makro i mimo wszystko choć troszkę się Wam spodoba :) 
P.S Trochę z innej beczki :D Dziś czeka mnie zupełnie nowe wyzwanie fotograficzne,z nowymi ludźmi więc trzymajcie kciuki,żeby wszystko się udało :)
Miłego dnia!
















14 komentarzy:

  1. Jesteś moją mistrzynią makro! :) I z pewnością nie zanudzasz nas takimi obrazami. Zachwycasz! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,ogromnie mi miło choć muszę tutaj wspomnieć,że do mistrzyni mi jeszcze daleko ale w każdym bądź razie robienie tego typu zdjęć sprawia mi dużą przyjemność :) Tak przy okazji może zrobić wpis z moimi ulubionymi mistrzami fotografii makro?

      Usuń
  2. Jak dla mnie posty mogłyby być codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy4/06/2017

    Zdjęcia jak zawsze świetne :)! w jaki sposób zrobiłaś zdjęcia z dzisiejszego postu? Jakiego obiektywu użyłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Tak jak poprzednio: odwrotnie zamocowanym kitem zostały wykonane wszystkie ujęcia z wyjątkiem tych ciemnozielonego mchu,który wygląda jak małe choinki.Te wspomniane wyjątki to dzieło Heliosa na pierścieniach pośrednich :)

      Usuń
  4. Te ze slimaczkiem są świetne. Udani modele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień ich z całego serca nie znoszę (może dlatego,że założyły sobie na moim podwórku kolonię),lecz jak znajdę jakiegoś w rozmiarze idealnie pasującym do ujęć makro to natychmiast go porywam :P

      Usuń
  5. Takie "zanudzanie" to ja poproszę jak najczęściej;) Przyjemnie się ogląda taką nasyconą, morką zieleń z odgłosami deszczu za oknem - w jakiś sposób pasuje to do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;)
      W sumie nie pomyślałam o tym w ten sposób,ale muszę przyznać Ci rację :) Przy odgłosach deszczu całkiem inaczej się je ogląda :D

      Usuń
  6. kolory jak zwykle przeeeeepiękne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już w większości zasługa matki natury :)

      Usuń
  7. Pięknych zdjęć i wpisów nigdy nie jest za wiele ;)
    Cuda wiosenne pokazałaś, wszystkie piękne ale chyba kropelki są tymi "naj" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pomyśleć,że już miałam te kropelki zostawić na dysku na bliżej nieokreślone ,,kiedyś'' :) W każdym bądź razie bardzo mi miło,że się podobają :D

      Usuń