Maj-jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku,zachwyca intensywną zielenią,słoneczną pogodą i pozwala w pełni rokoszować się czasem spędzanym w plenerze.Jednak mi maj kojarzy się przede wszystkim z cudownie pachnącym bzem na podwórku. A w tym roku bzy rozkwitły nadzwyczaj pięknie,tworząc w pobliżu domu bujne kępy,dlatego nie mogłam sobie odmówić przyjemności sfotografowania go.Nie chciałam jednak by były to zwykle pstryki drzewka,których obecnie widuję setki na Instagramie,a coś w zupełnie innej aranżacji niż zazwyczaj. Wybór padł na stylistykę retro,do której mam niekrytą słabość.Mam nadzieję,że dostrzeżecie w tych zdjęciach nutę tego klimatu i dacie się po raz kolejny oczarować pięknu setek małych fioletowych kwiatków. :)
A gdyby wciąż byłoby Wam mało to odsyłam do tego wpisu sprzed dwóch lat i do zdjęcia od którego miłość do fotografowania bzu się zaczęła. Możecie też zobaczyć jak prezentowały się fioletowe tulipany fotografowane w podobnej ciemnej stylistyce. :)
Pięknie, nostalgicznie:) O tak, bzy w tym roku kwitną wyjątkowo intensywnie
OdpowiedzUsuńDziękuję! :* Aż żal byłoby ich nie wykorzystać do zdjęć,prawda? :) Dziś wpadłam na kolejny pomysł z ich udziałem,ale zobaczymy jeszcze co z tego wyjdzie...
UsuńPodziwiam Cię za magię tego Twojego makro! ale chyba już nie raz Ci to pisałam :)
OdpowiedzUsuńHeh faktycznie wydaje mi się,że już to słyszałam,ale wcale mi to nie przeszkadza! :) Dziękuję bardzo,mimo tego iż prawdziwego makro tu nie wiele.
UsuńTak swoją drogą zastanawiam się czy nie stworzyć tu wpisu wyłącznie o fotografii makro,czym tak na prawdę się charakteryzuje,co odróżnia ją od fotografii zbliżeniowej itp.,bo okazuje się,że to co my na blogach często nazywamy ,,makro'' wedle właściwej definicji wcale nim nie jest :) Muszę tylko teraz porobić jakieś fajne zdjęcia na łące,żeby dobrze zobrazować o co w tym wszystkim chodzi.
zdecydowanie zrób ;) mnie osobiście troszkę drażni nazywanie wszystkiego makro ;)
UsuńRetro styl prezentuje się tu pięknie :) czyżby spódnica i kolczyki brały udział też w poprzedniej sesji z Alą? :) Pozdrawiam :) // ~ mój blog ~
OdpowiedzUsuńHehe dokładnie tak! :D Jak widać,rzeczy kupione na konkretną sesję mogą się jeszcze przydać :P Celowo nie pisałam o tym w tekście z ciekawości czy ktoś zauważy,także doceniam Twoją spostrzegawczość :)
Usuńpiękne <3 i rzeczywiście takie wydanie o wiele ciekawsze niż kolejne takie same zdjęcia drzewek ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że uważamy podobnie :)
UsuńMistrzyni klimatu!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się dopracowanie każdego szczegółu, w tym dobranie stroju, kadry oraz to uchwycenie detali.
Przepiękny i intensywny kolor bzu :) Też trochę niestandardowych fotek z bzem poczyniłam i wkrótce je wstawię.
Heh taki tytuł to dla mnie ogromne wyróżnienie,ale uważam,że jeszcze mi do niego brakuje umiejętności (dla mnie mistrzyniami klimatu są m.in. Kamila Piech,Ewelina Zięba @ewelinaziebaphoto na Instagramie, Justyna Zduńczyk ze swoimi fotografiami z podróży,ale też kilku panów m.in Rafał Bojar itd.).Chciałabym kiedyś choć zbliżyć się choć trochę do poziomu jaki oni prezentują. :)
UsuńW każdym bądź razie dziękuję serdecznie za kolejny serdeczny komentarz <3 I czekam na nowości u Ciebie.Sama mam też jeszcze sporo różnych zdjęć z bzem,więc może to nie ostatnie moje słowo w tym temacie w tym roku :D