Plenerowa wiosenna sesja Magdy



Cześć!
Mam nadzieję,że jeszcze nie śpicie,bo mam Wam do pokazania trochę fajnych, wiosennych  nowości.
Dziś przed Wami sesja z Madzią,którą wykonałyśmy tuż przed majówką pośród pięknie kwitnących drzewek na rzeszowskich bulwarach nad Wisłokiem. Choć na codzień w sezonie letnim jest tam dosyć tłoczno,nam udało się trafić na moment,kiedy panował tam błogi spokój i cisza,a drzewka były tylko nasze (no prawie,bo po drugiej stronie naszej kępy drzewek odbywała się podobna sesja i w tym miejscu chciałabym podziękować Klaudii,która również robiła tam zdjęcia za bezinteresowną  pomoc w trzymaniu blendy.Nie wiem czy jest szansa,że ten komunikat do niej dotrze,bo niestety nie mamy swoich namiarów,ale może...kto wie. :D). 
Wracając do tematu: nasza sesja to także debiut Magdy przed obiektywem,chociaż patrząc na efekty można śmiało stwierdzić,że zupełnie tego nie widać,bo poradziła sobie na prawdę świetnie, a ja zapamiętałam nasze spotkanie jako bardzo miło i sympatycznie spędzony czas. P.S Ogromnie dziękuję także za zgodę na publikację tych zdjęć. <3










Ostatnie zdjęcie wykonałam Heliosem 44M-4,dlatego różni się ono nieco od pozostałych,jednak z uwagi na to, iż obu się nam spodobało,postanowiłam podzielić się nim także z Wami. :)

10 komentarzy:

  1. Kolejna wspaniała sesja, gratuluję Tobie i modelce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje w imieniu swoim i modelki,myślę,że jak to przeczyta to będzie jej równie miło jak mi :D

      Usuń
  2. prześliczne zdjęcia <3 właśnie takie magiczne drzewka były chyba tylko przed majówką, bo teraz już wszędzie wszystko przekwitło :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :D Racja,teraz zostały nam już chyba tylko resztki bzów i kwitnące akacje,które niestety nie są już aż tak fotogeniczne jak te pierwsze wiosenne białe drzewka. Trochę szkoda,bo miałam jeszcze na nie pomysł,ale z drugiej strony i tak mam jeszcze dwie nieobrobione sesje w ich towarzystwie,a czasu na obróbkę brak,więc w sumie nie powinnam narzekać :)

      Usuń
  3. Wow, jakie piękne <3 spodobała mi się też opaska :) gdzie taką dorwałaś kochana? :) Pozdrawiam :) // ~ mój blog ~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy! :* Tym razem opaska/wianek to prawdziwe małe arcydzieło i niestety nie należy do mnie.Wykonała je siostra Madzi,która tworzy własnoręcznie takie cuda i dzięki temu miałyśmy możliwość wykorzystania tak nietuzinkowego dodatku do zdjęć :) Gdybyś miała ochotę pooglądać więcej cudeniek autorstwa Karoliny to odsyłam na Instagram https://www.instagram.com/cudawiankicuda/ :)

      Usuń
  4. Przepiękne kadry! <3
    Masz super styl

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozpływam się patrząc na te zdjęcia *_* Sesja wyszła Wam naprawdę przecudowna! Modelka świetnie się spisała, a Ty oczywiście zresztą też. Urzeka mnie ten bokeh i żałuję, że mi taki nie wychodzi.
    Ostatnio też próbowałam zrobić portret Heliosem, ale kompletnie mi to nie wychodziło :P Tym bardziej podziwiam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy ślicznie <3 Bokeh to w dużej mierze zasługa obiektywu,przysłony,ogniskowej itd. Ale też trzeba pamiętać,że obiektyw o tych samych parametrach podpięty pod aparat z inną matrycą będzie się zachowywał inaczej. Duże znaczenie ma też odległość obiektów w tle od fotografowanej postaci,ale to już pewnie wiesz,więc nie będę się rozpisywać :D
      Robienie portretów Heliosem wydaje się faktycznie niełatwe,ja w trakcie tej sesji zrobiłam nim może 4 zdjęcia i z powrotem podpięłam 50-tkę,ale może to tylko kwestia braku wprawy? Muszę kiedyś jeszcze zgłębić ten temat :)

      Usuń