Podsumowanie: Luty 2016




Cześć!
Nie ukrywam że miesiące zimowo-wiosenne to dla mnie najcięższy okres w roku,brakuje mi czasu spędzanego na świeżym powietrzu,wycieczek rowerowych,świeżych kwiatów w ogrodzie itp.
Z całego serca nie mogę doczekać się już tej prawdziwej wiosny,więc mój pokój już w lutym zdominowały świeże kwiaty :) Poza tym nadal brakuje mi czasu na wszystko, w związku z czym w tym miesiącu zrobiłam tylko jedną sesyjkę w plenerze,która jest efektem mojej współpracy z Sylwią,próbowałyśmy też podziałać coś z Jolką,niestety pogoda a przede wszystkim światło nam nie dopisały tego dnia,więc może w marcu uda mi się zrealizować ten pomysł w bardziej sprzyjających warunkach.Resztę zobaczycie poniżej :)

1.Fioletowe tulipany to jedne z moich ulubionych kwiatów,dlatego nie mogło zabraknąć ich na
 oknie w tym szaro-burym czasie :)
2.Pierwsze gałązki drzewek owocowych też pięknie dopełniły wystrój :)
P.S wyobrażacie sobie jak ciężko jest zrobić zdjęcie z idealnie białym tłem (1 i 2),kiedy
ma się czerwone ściany w pokoju?Musiałam się nieźle nakombinować,żeby uzyskać idealny efekt.
3.Nowy nabytek-do wiosennych sesji będzie w sam raz!
 4.Moja miłość do ujęć flatlay
objawiła się w tym miesiącu bardzo mocno.


1.Zainspirowana ujęciami z Instagrama testuję przeróżne kompozycje :)
2 i 3.Ujęcia z sesji z Sylwią <całość tutaj>.
4.Z pewnego spaceru w trakcie przepięknego zachodu słońca

1,2 i 4.Ujęcia z pierwszych ,,wiosennych'' spacerów.
3.Zagadka :)

3.Jedno z niewielu tegorocznych ujęć makro
2.Specerowe
3.Bez owoców ani rusz!
4.Ujęcie z ostatniej przejażdżki rowerowej-już 2 za nami :)
1 i 4.Jak widzicie autoportrety rządziły w tym miesiącu-już nie mogę się doczekać miesięcy,gdy będę
sobie mogła pozwolić na zrealizowanie wielu pomysłów z innymi osobami :)
2.Jeden z wielu cudnych zachodów słońca,oglądany z za okna z sterta notatek na kolanach
 3. Heliosowe makro



7 komentarzy:

  1. Oo tak, sezon zimowy jest i dla mnie dość ciężki, brakuje mi kwiatów i pięknej pogody do realizacji fotograficznych pomysłów...
    Te sklejki są cudowne! Pierwsze co pomyślałam po zobaczeniu ich, to wielkie "wow", te zdjęcia tak świetnie do siebie pasują, a i są niebanalne! Super. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Te ciemne sklejki mają taki cudowny klimat <3
    A te jasne są takie świeże :D
    Ale ogólnie wszystkie są ładne i zdjęcia do siebie pasują, dobra robota! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. I discovered your blog and your beautiful photos! I congratulate you because they are superb!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak dałaś rade osiągnąć taką rewelacyjną biel, nawet przy czerwonych ścianach - super panujesz nad balansem!
    Piękne kompozycje, widac ze wyciągasz dużo przeglądając inspiracje na instagramie :) Pozdrawiam ciepło, miło się czyta Twoje wpisy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się kombinować z balansem jak tylko mogę,żeby było ok :) A jeśli chodzi o Instagram to faktycznie sama czuję jak wielki ma on wpływ na to jakie zdjęcia robię i w jakim kierunku się rozwijam,mogę nawet powiedzieć,że odkąd mam tam konto bardzo rozwinął mi się gust estetyczny :)

      Usuń