W ubiegłym miesiącu wybrałyśmy się z przyjaciółkami na kilka dni do Zakopanego,był to świetnie spędzony czas i chętnie bym to jeszcze powtórzyła :)
Zaowocował w mnóstwo zrobionych zdjęć (na moim aparacie było skromne 1200),dużo ruchu i nowe doświadczenia-teraz wiem co znaczy ,,halny'' :)
Jako,że w większości są to bardzo prywatne zdjęcia,a do krajobrazów jakoś nie mam ręki to rozważałam już pominięcie tego tematu na blogu,ale na szczęście wpadłam na inny pomysł,otóż pokażę Wam trochę zdjęć w formie zainspirowanej pocztówkami :)
Zdjęcie w dolnym lewym rogu i #mistrz_drugiego_planu :p |
Zakochałam się w tych zdjęciach, są tak genialne, że aż przeglądałam całego posta kilka razy! Jestem zachwycona, pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :*
Usuń