Porozmawiajmy o fotografii! | Q&A


Cześć!
Choć prowadzę bloga już kilka lat,dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego, że tak na prawdę nigdy nie pojawił się tutaj wpis w którym opowiedziałabym trochę więcej o moim podejściu do fotografii i odpowiedziała na pytania o to jak wygląda to od  strony technicznej. 
Jakiś czas temu prosiłam Wam na Instagramie o zadawanie pytań związanych z fotografią w celu stworzenia takiego lekkiego wpisu. Postanowiłam zebrać efekty tamtej ankiety i różne inne pytania, które docierały do mnie w innych formach w jednym miejscu, tak aby wszystko było przejrzyste i czytelne, dlatego zdecydowałam się na doskonale znaną i popularną formułę Q&A. Mam nadzieję, że wpis się Wam spodoba i nie zanudzę Was (typową dla mnie) długą treścią odpowiedzi. :)
A zatem zaczynajmy!

Na początek coś standardowego, czyli pytania powtarzające się najczęściej i wracające (chyba do każdego fotografa) jak bumerang, czyli...

1. Jakim sprzętem fotografujesz? 
Obecnie nie rozstaję się z Canonem 6D oraz standardową canonowską 50-tką, którą wykonuję zdecydowaną większość zdjęć publikowanych na tym blogu. Wcześniej wszystkie zdjęcia wykonywałam leciwym Canonem 550D.

2. Jakie obiektywy posiadasz i z którego jesteś najbardziej zadowolona?
Canon 50mm f/1.8, Sigma 30mm f/1.4 (z mocowaniem Canon pod APS-C, jest na sprzedaż jak coś :D), kit 18-55 f/3.5-5.6 i dwa stare manualne obiektywy tj. Helios 44m-4 i Pentacon 29mm f/2.8. Każdy z nich ma swoje zalety, ale też wady, dlatego nie jestem w stanie nazwać żadnego z nich moim ulubieńcem. Jeśli chodzi jednak o wygodęi częstotliwość  użytkowania oraz
 praktyczność to wygrywa zdecydowanie 50/1.8!


3.W czym obrabiasz zdjęcia?
Photoshop <3 Nie zawsze oznacza to jednak mocną ingerencję w zdjęcie!
Mam też Raw Therapee i Photoscape, którego używam do tworzenia sklejek oraz masowego zmniejszania rozmiaru zdjęć wstawianych na bloga.

4. Czym doświetlasz zdjęcia?
To pytanie zadał mi Łukasz w komentarzu do jednej z wrześniowych sesji, ale że powtarza się dosyć często pozwolę sobie przytoczyć tutaj odpowiedz po raz kolejny:
Najczęściej nie doświetlam niczym i zdaję się na warunki zastane. Nauczyłam się już tak pracować ze światłem w plenerze, żeby nie tworzyć sobie problemów i tylko ewentualnie wyciągnąć na etapie obróbki z Rawa to co trzeba. Jeśli już doświetlam to srebrną (rzadziej złotą) blendą. Jednak z racji tego, że w stosunku do mojej niewysokiej osoby owa blenda jest dosyć spora i ciężko mi się nią operuje, coraz rzadziej zabieram ją w plenery, no chyba, że mam pomocnika :)


5. Niezbędne akcesoria fotografa?
Kilka dobrych kart pamięci, torba lub plecak fotograficzny, wytrzymały pasek do aparatu i blenda.
W niektórych typach fotografii dopisałabym jeszcze statyw i lampę zewnętrzną.

6. Jakie akcesoria i dodatki fotograficzne poza aparatem i obiektywami posiadasz i który z nich uważasz, za najpotrzebniejszy?
1) Blenda 5w1, okrągła o szerokości 100cm
2) coś oczywistego, czyli cały zestaw kart pamięci
3)pierścienie pośrednie do makro i pierścień odwrotnego mocowania
4) dyski zewnętrzne do przechowywania zdjęć w kilku kopiach
5)statyw
6)2 torby fotograficzne
7) filtry UV
Poza pierścieniami do makro, których używam okazjonalnie wszystkie pozostałe rzeczy uważam za bardzo potrzebne, ale jeśli już miałabym wybrać to byłby to na pewno komplet kart pamięci.

7. Wymarzony sprzęt foto? Czy masz a planach jakieś nowe zakupy foto w najbliższym czasie?
Po zakupie pełnej klatki póki co nie mam nic nowego w planach, nie mam też jakiś wielkich marzeń względem sprzętu foto. Od dłuższego czasu wzdycham do obiektywów Sigmy z serii Art, ale nie jestem jeszcze na tyle konkretnie zdecydowana na któryś z nich, żeby mówić coś więcej w tej chwili.
Odkąd przeczytałam na blogu Natalii Jest Rudo dosadne stwierdzenie ,,Sprzętu kupa, a fotograf dupa'' (wybaczcie mi słownictwo, ale na cytat nic nie poradzę), podchodzę do tematu nowych zakupów jeszcze bardziej rozsądnie. :D
Na chwilę obecną czuję,że znacznie większe korzyści przyniosły by mi jakieś warsztaty z fotografii, a najlepiej obróbki w programach graficznych.


8. Czy uważasz, że można zająć się fotografią na poważnie bez dostępu do Photoshopa, używając tylko darmowych programów?
Na poważnie, czyli profesjonalnie? Nie sądzę. U każdego kto chce się rozwijać i wskoczyć na wyższy poziom prędzej czy później pojawia się potrzeba dostępu do tego programu(*w zasadzie mam tu na myśli nie tyle samego PS, ale także inne programy jego pokroju, jak choćby Lightroom). Nie ukrywajmy, że PS ogromnie ułatwia pracę i daje olbrzymie możliwości. Oczywiście i od tej reguły istnieją wyjątki, jednak jeśli mówimy o budowaniu swojej kariery na jedynie prostych darmowych programach to czarno to widzę.

9. Używasz gotowych presetów/ akcji do Photoshopa? Jeśli tak to polecasz jakieś?
Zazwyczaj nie korzystam. Zdarzało mi się w przeszłości  z czystej ciekawości sięgać po darmowe presety do Camera Raw czy Photoshopa dostępne w internecie, żeby sprawdzić jak będą się spisywać i czy warto iść w tą stronę. Nigdy jednak efekt nie okazał się na tyle zadowalający, by zatrzymać któryś z nich na dłużej.
Choć z założenia gotowe akcje i presety mogą znacznie przyspieszyć pracę (zwłaszcza jeśli mamy do obróbki wiele zdjęć w spójnej kolorystyce), to trzeba zauważyć,że żaden z nich nie jest uniwersalny i wymaga indywidualnego dostosowania do danego zdjęcia, co moim zdaniem czasem pochłania więcej czasu niż obróbka według własnych umiejętności od a do z.
Wyjątkiem są zapewne akcje dobrej jakości, kupowane już typowo pod styl zdjęć, które wykonujemy, w tej kwestii nie mam jednak żadnych doświadczeń więc póki co nie mogę się więcej na ten temat wypowiedzieć. :/


10.Gdzie Twoim zdaniem najlepiej prezentować swoje zdjęcia, żeby zostać zauważonym i zacząć zarabiać na fotografii?
Wciąż najlepszym sposobem jest zamieszczanie swoich zdjęć na portalach o dużym zasięgu typu Facebook i Instagram, a także na grupach, gdzie docelowo z góry wybieramy sobie grupę klientów do której kierujemy swoje usługi.

11. Sesje dziecięce/ Jak zacząć?
Moim zdaniem podobnie jak w przypadku wszelkich innych sesji z ludźmi najlepiej zaczynać od znajomych, w tym przypadku znajomych, którzy mają dzieci :) Wydaje mi się, że kilka takich sesji pozwoli nam wystarczająco wdrożyć się w temat, by móc podjąć współpracę z obcymi osobami. Dzieci to bardzo wdzięczni modele i sesje z nimi na prawdę dają dużo radości, jednak musimy pamiętać, że ci mali ludzie też mają swoje odczucia i czasem nie do końca wiedzą co się właśnie wokół nich dzieje, więc przygotowując się do takiej sesji musimy pamiętać by być cierpliwymi i nie robić nic na siłę.



12. Ile trwa u Ciebie przeciętna sesja?
Tak na prawdę każde fotograficzne spotkanie jest inne i już na etapie planowania podchodzę do niego bardzo indywidualnie. Niezależnie jednak od tego czy spotykam się z kimś znajomym, kimś zupełnie obcym, parą czy małymi dziećmi staram się poświęcić im na tyle czasu, bym nie musiała się spieszyć i stresować, że z czymś nie zdążę, a moi modele czuli się swobodnie i mieli czas na oswojenie z aparatem. Zresztą ja w ogóle nie lubię się spieszyć, lubię za to sobie porozmawiać, pogawędzić, obejść na sesji kilka miejsc itp., co zwykle powoduje, że ''trochę'' się ona przedłuża. :D
 Zdarzało się, że spotkania trwały ponad dwie lub trzy godziny, ale też takie gdzie po 0,5 h było po wszystkim. Tak więc nie ma na to jasnej reguły.

13.Ulubiona pora roku do fotografowania ?
Mój Instagram odpowiedziałby Wam, że z pewnością jest to jesień! :D
A tak na poważanie to każda z pór roku jest na tyle wyjątkowa, że nie potrafiłabym wybrać tylko tej jednej jedynej ulubionej. O ile jesienią powstaje najwięcej ''moich'' kadrów, czyli tych utrzymanych w ciepłej kolorystyce w której dominuje brąz, zółć i pomarańcz, tak równie mocno uwielbiam wiosnę, obfitującą w kwiaty i pastelowe barwy! Lato z kolei ma ogrom atutów do zaoferowania jeśli chodzi o sesje plenerowe, to wtedy pojawia się najwiecej kwitnących łąk, ogród mieni się kolorami, a długie ciepłe zachody słońca aż proszą o to by wyjść z domu i zatrzymać je w kadrze.
Zima zaś jest wyjątkowa za swój całkowicie odmienny charakter od pozostałych pór roku,i również może zaoferować wiele pięknych widoków, jednak jeśli mam być w stu procentach szczera to za zimą jakoś nie przepadam i każdego roku z niecierpliwością wyczekuję kolorowej wiosny.




14.Czy uważasz, że telefonem da się zrobić dobre zdjęcie? Czy uważasz, że telefon może zastąpić lustrzankę?
Jasne, że się da! A dowodem na to jest mnóstwo prestiżowych konkursów fotografii mobilnej organizowanych na całym świecie, w których wyróżniane zdjęcia są na naprawdę wysokim poziomie.
Czy telefon może zastąpić lustrzankę?  W pewnych sytuacjach owszem, jednak póki co nie powiedziałabym, że może zastąpić ją całkowicie. Nie wyobrażam sobie np. fotografa ślubnego wykonującego reportaż z telefonem w ręku. Jednak trzeba przyznać, że technika rozwija się w tak szybkim tempie, że za kilka lat takie zjawisko może nie być już niczym nadzwyczajnym :)
Swoją drogą telefon to obecnie bardzo przydatne narzędzie pracy, także w fotografii i nie mam na myśli tylko sfery biznesowej, ponieważ sama wykorzystuję go często choćby do wyzwalania migawki w aparacie robiąc autoportrety!


15. Jak wykonujesz swoje autoportrety?
Na przestrzeni ostatnich trzech lat przetestowałam kilka metod wykonywania autoportretów, zaczynając od pilocika na podczerwień wyzwalającego migawkę, samowyzwalacza z wcześniejszym manualnym ustawianiem ostrości na wybrany punkt (ileż się przy tym trzeba było nabiegać! a ile zdjęć było nieostrych! łolaboga) i różnych innych kombinacji ze statywem i samowyzwalaczem, aż do momentu w którym odkryłam, że dzięki nowemu body i wbudowanemu modułowi wi-fi mogę wyzwalać migawkę telefonem a ostrość ustawiać jednym kliknięciem na ekranie! To był zdecydowany przełom!Od tamtej pory robienie sobie zdjęć stało się znacznie łatwiejsze i mniej czasochłonne. Z perspektywy czasu, aż trudno mi uwierzyć w to ile wcześniej byłam w stanie się nagimnastykować, żeby zrobić sobie udane (a przede wszystkim ostre!) zdjęcie. :)


16. Skąd wzięła się u Ciebie fotografia? Skąd ten pomysł? Jak zaczęła się Twoja przygoda z fotografią?Jak długo zajmujesz się fotografią?
O tym jak zaczęła się moja przygoda z fotografią pisałam już kiedyś trochę z przymróżeniem oka na blogu, a można o tym poczytać w tym wpisie!
 Tak serio to fotografia pojawiła się w moim życiu bardzo późno, bowiem dopiero na drugim roku studiów! Choć już wcześniej ciągnęło mnie do robienia zdjęć i chętnie chwytałam za aparat, to jednak dopiero w momencie, kiedy zdecydowałam się na zakup pierwszej lustrzanki, a następnie pierwszego jasnego obiektywu poczułam, że to jest pasja, którą chcę rozwijać. Początki były oczywiście trudne, jednak mimo wszystko uważam, że to był dobry wybór i obecnie nie wyobrażam sobie już życia bez aparatu u boku. :)

17. Chciałabyś założyć własną działalność foto czy traktujesz fotografię jako hobby? Czym zajmujesz się na codzień?
Na chwilę obecną fotografia pozostaje dla mnie wciąż w sferze pasji, a więc jest traktowana bardziej hobbystycznie niż zawodowo, lecz wychodzę z założenia, że nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość i nie zamykam się na zmianę tej opcji.
Co do drugiego pytania: latem skończyłam studia, a w tej chwili pracuję w biurze. :)


18.Ulubieni fotografowie lub osoby, które Cię najbardziej inspirują? / Stąd czerpiesz inspiracje?
Obserwuję masę przeróżnych fotografów, więc trudno byłoby tu wymienić tylko kilku z nich. Ogromną kopalnią inspiracji jest obecnie Instagram i to tam znajduję wiele osób, które swoimi pracami, ale też słowami potrafią wiele przekazać. Lubię także blogi. Jest kilka, które obserwuję od dawna i nie przestają mnie inspirować i motywować. Niestety moda na blogi wyraźnie się kończy i grono tych fajnych z roku na rok maleje.
Wracając do tematu: inspirację można znaleźć tak na prawdę wszędzie! Czasami widząc jakąś sukienkę od razu pojawia mi się w głowie wizja zdjęć jakie mogłabym w niej wykonać, tak samo jest z miejscami i osobami. Tak więc wszystko zależy od tego jak otwarci i wrażliwi na świat zewnętrzny jesteśmy. 

19. Znasz jakiś innych fotografów osobiście?
Owszem, znam kilka takich osóbek, ba! mam nawet foto duet w rodzinie. Na początku mojej przygody z fotografią (na etapie zakupu pierwszej lustrzanki, nauki podstaw Photoshopa, pierwszych sesji w plenerze) rozmowy z nimi dawały mi mobilizującego kopa do działania. :) Ogólnie uważam, że z takich rozmów i spotkań z ludźmi po fachu można bardzo dużo się nauczyć i wynieść wiele dobrego.
Jest też kilka znajomości, które bardzo sobie cenię, a które udało się zawrzeć dzięki prowadzeniu tego bloga. I choć nie miałam okazji poznać się z tymi osobami na żywo to wiem, że zawsze chętnie mi pomogą i doradzą.:)

Dziękuję wszystkim, którzy dotarli do końca!
Jeśli chcielibyście jeszcze o coś zapytać to dajcie znać w komentarzu- chętnie odpowiem :)
Do usłyszenia!


6 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się ten wpis i uważam, że miło było się dowiedzieć czegoś więcej o Tobie od tej strony fotograficznej :)
    Wydaje mi się, że wszystkie pytania jakie do Ciebie miałam zostały tu opisane ;) Jeżeli coś innego wpadnie mi do głowy, to na pewno się odezwę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) Heh w sumie to się nie dziwię, bo dzięki Insta story jesteśmy w stalym kontakcie, nie mniej jednak miło mi, że się tutaj odezwałaś :)

      Usuń
  2. Ale super wpis, fajnie, że podzieliłaś się swoją opinią i zdaniem :) buziaki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to zgrałyśmy się trochę z podobnym wpisem w czasie :) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Zgadzam się z tym Photoshopem, ja przez kilka lat byłam niechętna do pracy w nim, wydawał mi się zbyt trudny do ogarnięcia, odkładałam naukę na później. W końcu przyszedł czas, w którym zaczęłam siedzieć w nim godzinami (strasznie wciąga!) i sprawdziło się stare, dobre ,,Trening czyni mistrza", choć nie dosłownie, bo do niego mi daleko :D Chyba u każdego przychodzi taki moment :) Zazdroszczę pełnej klatki, ja jestem na etapie zbierania pieniążków! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mamy podobny punkt widzenia! To tylko potwierdza, że jest w tym sporo prawdy :D Co do Photoshopa u mnie to dość śmieszna sprawa, bo choć wydaje się bardzo skomplikowany, to dla mnie jest znacznie bardziej intuicyjny niż np. Lightroom, którego do tej pory nie ogaraniam haha :D (Ale może i na to przyjdzie pora)
      A jeśli chodzi o pełną klatkę to powodzenia :) Ja sama zbierałam blisko 3 lata!

      Usuń