Leśnie wędrówki: Maj

Cześć!

Dziś zabieram Was na krótki spacer  po lesie rudnickim (od miejscowości Rudnik nad Sanem),będącym według legend pozostałością dawnej Puszczy Sandomierskiej. Cechuje go bujna  i bardzo zróżnicowana roślinność, mnóstwo mniejszych bądź większych ścieżek idealnych do przejażdżek rowerowych i ta cudowna cisza panująca dokoła, pośród której słychać jedynie śpiew ptaków. Przecina go jedynie jedna wąska droga asfaltowa, wprawdzie ilość dziur w nawierzchni jest proporcjonalna do ilości drzew w tym lesie, to jednak ze względu na zieleń jaka bezpośrednio ją otacza jestem w stanie przymknąć na to oko :) Uwielbiam to miejsce i żałuję, że nigdy nie było mi dane przejechać go rowerem w całej rozciągłości, a jedynie spacerować po jego obrzeżach, ale mam nadzieję że w wakacje uda mi się zrealizować ten plan. Myślę, że śmiało można by mnie określić słowami ,,nature lover’’, a Ciebie?

P.S Mam Wam do pokazania wiele nowych zdjęć m.in. sesję z Sylwią i Agnieszką w bzach, mini reportaż ze ślubu(o ile uzyyskam zgodę na publikację) i mnóstwo innych kadrów, niestety ze względu na naukę nie mogę im poświecić tyle czasu ile bym chciała, więc pojawią się prawdopodobnie dopiero w czerwcu J Póki co trzymajcie za  mnie kciuki, bo najbliższym miesiąc(oby nie dłużej) będzie prawdopodobnie najgorszym w mojej edukacji i oby Bozia dała mi cierpliwość do tych 170 stron notatek, które mam przyswoić do wtorku.

Udanego weekendu! :D

Wszystkie zdjecia zostały wykonane obiektywem Helios 44M-4.