Pierścienie pośrednie czy odwrotne mocowanie obiektywu? Poradnik



Witajcie!
Przygotowałam post skierowany głównie do osób rozpoczynających swoją przygodę ze zdjęciami makro. Opisuję tu jedynie rozwiązania,które osobiście przetestowałam. :)
Nie od dziś wiadomo,że najlepszy efekt uzyskamy obiektywem dedykowanym do tego typu zdjęć,jednak nie ma co się oszukiwać,takie obiektywy trochę kosztują a po drugie ''skąd mamy wiedzieć jaki obiektyw wybrać skoro nigdy nie mieliśmy takiego w ręku?''. Na ratunek przychodzą dwa bardzo niedrogie rozwiązania: pierścień odwrotnego mocowania,który można nabyć na Allegro już za około 10 zł lub pierścienie pośrednie (już od 30 zł,ale o tym będzie niżej). :)
Na początku chciałabym zaznaczyć iż nie jestem ekspertem w tej dziedzinie,pragnę jedynie podzielić się obserwacjami na ten temat. Skupię się głównie na efektach wizualnych i praktycznych pytaniach,bo wydaje mi się że w tym przypadku zainteresują Was bardziej niż teoria,którą swoją drogą bardzo łatwo znaleźć w internecie :)


ODWROTNE MOCOWANIE OBIEKTYWU

 Przykładowe wpisy m.in tutaj : 1,2,3,4 i 5 :)



Co to takiego i z czym się to ,,je''?
Jak sama nazwa wskazuje polega na odwrotnym przykręceniu obiektywu do body za pomocą odpowiedniej przejściówki,która choć niepozornie wygląda okazuje się bardzo przydatna.Oczywiście możecie spróbować trzymać odwrócony obiektyw w ręce,ale nie polecam tej metody bo nie dość że szybko rozboli Was ręka a poirytowanie osiągnie poziom maksymalny to taka przygoda w najgorszym przypadku może się skończyć zarówno dla obiektywu jak i aparatu uszkodzeniem.

Jakiego obiektywu użyć?
Do tej metody najlepiej pasuje KIT czyli podstawowy obiektyw 18-55 mm (z 18-105 nie próbowałam). Jest jednak dosyć ciemny,dlatego musicie postarać się o jak najlepsze światło,konieczne może okazać się  także zwiększenie ISO (ja zazwyczaj korzystam z 400-1600) i ustawienie niezbyt którkiego czasu naświetlania,bo zdjęcie będzie ciemne ale z dugiej strony żeby  nie było rozmazane  czas nie powinien być dłuższy niż 1/160).
Serdecznie polecam robić zdjęcia na zewnątrz. :)
Ważny jest fakt,że przy odwróceniu obiektywu ogniskowa 18mm będzie dawać największe zbliżenie,natomiast 55mm najmniejsze.Ja zazwyczaj korzystam z ogniskowych w przedziale 35-55mm,gdyż przy takich odległościach ostrzenie nie sprawia jeszcze większych trudności,natomiast przy 24 mm przesunięcie aparatu choćby dosłownie o włos wiąże się z utratą ostrości i koniecznością ponownego jej ustawienia.

Jakiego adaptera potrzebuję?
Standardowy obiektyw Canon 18-55mm posiada filtr o przekątnej 58mm,przy obiektywie 50mm jest to 52 mm a więc potrzebna będzie przejściówka o takich samych wymiarach.

Jak blisko trzeba się przysunąć do fotografowanego obiektu?
Taka metoda wiąże się nierozerwalnie z siedzeniem z obiektywem dosłownie wsadzonym w kwiatka,mokrą trawę itp. Czasami trzeba przybliżyć obiektyw na odległość około 1 cm od fotografowanego obiektu innym razem możecie sobie pozwolić na dłuższy kilkucentymetrowy dystans :P,ale to zależy głównie od obiektywu i głębi ostrości jaką chcemy osiągnąć :)

Głębia ostrości jest dosyć mała,więc trzeba uzbroić się w cierpliwość i pamiętać,że ,,nie od razu Rzym zbudowano'',ale kto nie walczy ten nie wygrywa, więc nie poddawajcie się tak łatwo! :)

Statyw!
Z tego co słyszałam wiele osób nie wyobraża sobie robić zdjęć odwrotnym mocowaniem ,,z ręki'',jednak ja należę do tej drugiej grupy i zostawiam statyw w domu :)
Po głębszym rozpatrzeniu tematu wydaje się on dobrym pomysłem,bo nie dość że zapewni stabilność to dodatkowo będziemy mogli sobie pozwolić na dłuższy czas naświetlania,więc może warto spróbować :)

ZALETY:
-niska cena
-możliwość rozwoju i zdobycia wiedzy praktycznej
-na prawdę fajne zdjęcia
-duże odwzorowanie obiektu bez utraty jakości
-dosyć duża głębia ostrości

WADY:
-konieczność manualnego ustawiania ostrości

PYTANIA KRYZYSOWE:

Zamiast zdjęć widzę jedynie czarną plamę! Co zrobić?
Jeśli w wizjerze widać jedynie ciemność,przełącz się na Live Viev a problem powinien zniknąć.Jeżeli nadal jest ciemno,przetestuj różne ustawienia,może to tylko za  małe ISO lub za długi czas naświetlania :) Zwróć też uwagę na porę dnia,jeśli słońce skłania się ku zachodowi lub jest bardzo pochmurnie zabawę z odwrotnym mocowaniem lepiej przełożyć na następnym dzień,kiedy warunki oświetleniowe będą lepsze.

Jak złapać ostrość kiedy wszystko się chwieje?
Po pierwsze:w wietrzne dni nie ma raczej sensu próbować,bo szansa na idealnie ostre zdjęcie drastycznie spada,no chyba ze możesz sobie pozwolić na bardzo krótki czas naświetlania. :) W normalnych warunkach wystarczy że przytrzymasz jedną ręką fotografowany obiekt (np.łodygę kwitka),a ostrość będziesz ustawiać poprzez przysuwanie i oddalanie obiektywu od przedmiotu.

Dlaczego zamiast wartości przysłony pokazuje się jedynie ''00''?
Obiektyw jest odwrotnie przykręcony a więc aparat nie jest w stanie ,,domyśleć się'' jaka jest w tej chwili ustawiona przysłona,aby ją zmienić musisz najpierw przykręcić obiektyw normalnie,ustawić przysłonę i dopiero wtedy zamocować go odwrotnie :)

WAŻNE! Takie zdjęcia możecie robić jedynie na trybie manualnym,a z racji tego iż autofocus nie będzie działał,pozostaje jedynie ostrzenie manualne!
WAŻNE! Posiadacze Nikonów mogą mieć problem z odwrotnym mocowaniem,ale nie znam szczegółów więc odsyłam Was do Google,on na pewno będzie wiedział co i jak :)

PIERŚCIENIE POŚREDNIE

Na wstępie powiem iż zajmę się analizą jedynie pierścieni,które sama posiadam i miałam okazję przetestować w wielu zestawieniach i przy różnych obiektach :)
Są to 3 pierścienie o różnej długości (moje: 7,14 i 28 mm),które można dowolnie łączyć. Umieszcza się je pomiędzy body a obiektywem.
Na rynku dostępne są pierścienie w przeróżnych zestawach,różniące się długością,materiałem z jakiego zostały wykonane (podobno te metalowe są najlepsze) oraz ... ceną,w granicach od 30 do prawie 300 zł.

Moim zdaniem w tym przypadku pierścieni  najistotniejszą sprawą jest to z  jakim obiektywem je połączymy.O dziwo w moim praktycznych testach najlepiej wypadł...KIT (Canon 18-55mm).
Helios ze względu na którego zakupiłam ten zestaw bardzo zamydla obraz a dla osób ceniących tak jak ja dobrze ustawioną ostrość na zdjęciach jest to trochę nie na rękę.Jednak trzeba przyznać że tworzy piękne, nieco bajeczne obrazy a bokeh bywa zachwycający.

KIT 18-55mm
+ 3 pierścienie  


+pierścienie 7 i 14 mm


50mm f.1.8
+3 pierścienie



Helios 44M-4 2/58

+pierścienie: 7 i 14mm

+pierścienie:7,14 i 28(złączone razem)



Obiektywy i pierścienie z AF
Jeśli masz obiektyw ze sprawnym AF mam dla Ciebie dobrą wiadomość,możesz kupić pierścienie z automatyką,czyli takie posiadające wbudowane styki przewodzące informacje między obiektywem a body,dzięki temu nie musisz się męczyć z manualnym ustawianiem ostrości.
* Słyszałam opinię że przy tak małej głębi ostrości autofokus niewiele się przyda.Jeśli interesuje Cię taka opcja,lepiej poczytaj na ten temat :)

Jaka odległość od obiektu i dlaczego nie widać wartości przysłony(dotyczy pierścieni bez automatyki)?
Analogicznie jak przy odwrotnym mocowaniu.

Jakie pierścienie wybrać?
Tutaj nie ma już problemu z szerokością filtra,a wybór długości poszczególnych pierścieni należy już do Ciebie,z tego co wiem zazwyczaj łączna długość 3 pierścieni waha się w okolicy 64 mm więc w praktyce nie powinno być znaczących różnic między zestawami.

Zalety:
-duże możliwości zmiany ogniskowych
-duże zbliżenie bez utraty jakości

Wady:
-bardzo mała głębia ostrości
-konieczność odkręcania i przykręcania pierścieni,obiektywu i tak w kółko jeśli chcemy zmienić ogniskową,przez co narażamy zarówno obiektyw jak i aparat na wszelkie pyłki,kurz itp.,które między czasie mogą dostać się do środka.

*Pierścienie posiadam zaledwie od dwóch tygodni,dlatego na razie żadne pytania kryzysowe nie przychodzą mi do głowy,ale jeśli Wy jakieś macie to piszcie w komentarzach-chętnie odpowiem. :)

PODSUMOWANIE!
Jeśli jesteś posiadaczem standardowego KITa i lustrzanki Canon jest to twój szczęśliwy dzień,ponieważ niewielkim kosztem możesz wypróbować obie wyżej opisane metody :)

Jeśli ktoś chciałby dorzucić swoje trzy grosze na wyżej opisany temat,niezależnie czy to własną opinię/doświadczenia/złote rady lub cokolwiek innego,jest na to miejsce w komentarzach! Dajcie znać czy wpis się Wam spodobał i zachęcił do spróbowania swoich sił z makro. :)

9 komentarzy:

  1. Bardzo dobry post! Dowiedziałam się wiele o sposobie robienia zdjęć macro w łatwy, szybki i tani sposób. Dzięki wielkie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę,że Ci się spodobał :)

      Usuń
  2. O jaaa....piękne zdjęcia! Zachęciłaś mnie do pierścieni pośrednich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy2/02/2017

    No tak , ale czy : zarówno przy odwrotnym mocowaniu , jak i pierścieniach bez automatyki (pomijając oczywiście w pełni manualne obiektywy np. właśnie te na gwint m42) nie ma obawy uszkodzenia obiektywu czy nawet aparatu ? Przecież przysłonę ustawiamy przy włączonym aparacie ,ściągamy obiektyw nie wyłączając go i ponownie montujemy...
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim zdecydowałam się na zakup pierwszego z pierścieni (w moim przypadku odwrotnego mocowania) przeczytałam na prawdę wiele wypowiedzi/opinii/tutoriali na ten temat i choć czasem przewijała się tam informacja,że z teoretycznego punktu widzenia nie jest to nic dobrego dla aparatu,tak nigdy nie natknęłam się na opinię,że przez tego typu pierścienie jakikolwiek aparat bądź obiektyw uległ znacznemu uszkodzeniu.Sama stosuję obie metody od około 2 lat,a więc setki razy zdejmowałam i zakładałam obiektyw przy włączonym body i jak do tej pory nie zauważyłam żadnych niekorzystnych wpływów takiego działania na aparat. Oczywiście przy stosowaniu pierścieni zwłaszcza odwrotnego mocowania nie trudno o uszkodzenie,ale wystarczy,że będziemy uważać przy ich montażu i nic złego się nie stanie :) Zawsze trzeba pamiętać,żeby przede wszystkim zakładać je w ,,sterylnych'' warunkach,czyli unikać wiatru,wilgoci czy pyłków,które mogłyby dostać się do środka aparatu bądź obiektywu oraz w przypadku odwrotnego mocowania,żeby nie przykręcać pierścienia zbyt mocno do obiektywu,bo potem często ciężko jest go ściągnąć a szarpanie się z nim na pewno nie będzie miało pozytywnego wpłynie na późniejsze działanie obiektywu. Przy pierścieniach pośrednich zakładanych wprawdzie jak obiektyw też lepiej podchodzić do montowania delikatnie i zwracać uwagę na ,,czerwoną kropeczkę'',żeby nie uszkodzić styków w aparacie :D

      Usuń
  4. Anonimowy8/23/2017

    przy manualnym , starym obiektywie montowanym odwrotnie jesli znajdzie się sposób na wciśnięcie na stałe bolca od blokady przysłony to mozna ja wtedy dowolnie ustawiać - ja na czas zdjęć do heliosem przykleiłem sobie bolec siliconem a potem elegancko można to zdjąć bez śladu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy sposób jest dobry,jeśli działa :) myślę,że mocując heliosa odwrotnie,wystarczy po prostu nie zdejmować z niego adaptera ( w moim przypadku canon-m42),żeby bolec był stale wciśnięty :)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawy poradnik :) i piękne zdjęcia pokazałaś !! Ja mam Nikona i muszę jeszcze doczytać o tych problemach ;) Pozdrawiam, Łukasz

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten pierścien odwrotnego mocowania,ale nooo jakos jakoś jeszcze go nie wyprobowałam .Obiecuje jutro poszalec :)

    OdpowiedzUsuń