Cześć!
Jak przystało na kwiecień pogoda nas nie rozpieszczała,ale to nie przeszkodziło mi w realizacji moich fotograficznych pomysłów (no może z jednym wyjątkiem).W ciągu tych niezwykle aktywnych 30 dni powstały setki zdjęć,z czego część mogliście na bieżąco tutaj oglądać-ale to nie wszystko,spora część nadal zalega na dysku i liczę na to,że uda mi się je Wam jeszcze kiedyś pokazać :) Zdjęcia w dzisiejszym podsumowaniu starłam się umieszczać chronologicznie,niestety było ich zbyt dużo aby móc wstawić je pojedynczo w normalnym rozmiarze,więc zdecydowałam się na sklejki przez co niestety ucierpiała jakość samych zdjęć,ale musicie mi to wybaczyć :p
1.Pierwsze wiosenne autoportrety w plenerze-drzewka pełne żółtych bazi nie mogły umknąć mojej uwadze :) 2.Pierwsze białe kwiatki znalezione w tym roku 3.Jolka również załapała się na zdjęcia w baziach :) |
1,4.Mech w cudownym pomarańczowym odcieniu mogliście oglądać <tutaj>. 2,3.Z kolei stylizację Sylwii i efekty naszej współpracy <tutaj> |
Drzewka kwitnące na biało to wdzięczny temat dla większości fotografów,niestety w okresie ich kwitnienia pogoda zdecydowanie im nie sprzyjała,dlatego w tym roku zdecydowałam się na autoportrety. |
1,2,4.Nie mogłam się opanować w robieniu zdjęć białym kwiatkom 3.Przed sesją z Agnieszką |
1.Cisza,spokój,śpiew ptaków i zapach wiosny-uroki mieszkania na wsi :) 2 i 3.Efekty drugiej sesji z Sylwią,całość tutaj. |
Choć wydawało mi się ze wyrosłam już z etapu robienia zdjęć chmurkom,tak takich widoków nie mogłam sobie darować.Kwietniowe zachody słońca były przepiękne! |
Helios awansował na miano mojego ulubionego obiektywu i 90% zdjęć w kwietniu wykonałam właśnie nim,m.in powyższe :) Kilka wiosennych heliosowych ujęć pojawiło się tez jakiś czas temu na blogu! |
3.Zdjęcia na bloga Sylwii,choć co do magnolii miałyśmy dużo poważniejsze plany nie udało się nam ich zrealizować i musiałyśmy sie zadowolić małym drzewkiem przy uczelni. |
1.Poranne promienie wpadające do mojego pokoju 2.Sąsiad z zza okna 3.Uwielbiam fotografować detale w stylizacjach! 4.Co tu dużo mówić...wiosna! :) |
Heliosowe makro da się lubić :) |
Jedna jedyna :'( przejażdżka rowerowa w tym miesiącu z Jolką zaliczona! Dobrze choć raz poczuć wiosnę w płucach :) |
Długo planowana wiosenna sesja z Agnieszką,którą mogliście już zobaczyć <tutaj>! :) |
2.Tulipany oblane ciepłymi promieniami w tym roku na prawdę zachwycały 3,4.Heliosowe makro po raz kolejny |
1.Nie tylko dmuchawce,ale mlecze same w sobie też mogą całkiem sympatycznie wyglądać w wersji makro:)
2.Panda wysiaduje nasionka
3.Prywatny ochroniarz tulipanów
3.Tulipany po deszczu
|
Pod koniec miesiąca nie odpinałam już Heliosa od aparatu ani na chwilę,czego efekty po raz setny widzicie wyżej :) |
Wróciło także moje upodobanie do ujęć w odcieniach koloru niebieskiego. |
Jestem pod wrażeniem ile zdjęć udało Ci się wykonać :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie w oko wpadły mi słoneczne,bajkowe ujęcia z Agnieszką :)
to tylko wierzchołek góry lodowej...mam tysiące zdjęć z kwietnia,a oprócz tego tysiące zdjęć zbieranych od sierpnia zeszłego roku do ogarnięcia,bo póki co na moich dyskach panuje chaos ;/ Także czasami tempo gromadzenia się nowych zdjęć mnie przeraża hehe
Usuń