Co w trawie piszczy



Cześć!
Dawno nie było tutaj żadnego wpisu z kategorii makro,a przez ostatnie 3 miesiące uzbierało mi się trochę ujęć tego typu,dlatego dziś możecie oglądać taki mix łąkowo-ogrodowych ujęć.
Powoli zaczynam też ogarniać zaległości jakie nagromadziły mi się przez ostatnie pół roku na dysku,zatem na pewno zobaczycie w niedługim czasie oprócz podsumowania miesiąca,wpisów z serii ,,leśne wędrówki'' i ,,summer mood'' m.in. nową porcję zdjęć w formie before&after oraz sesję z Agnieszką. 
Do zobaczenia!:)





 








 




8 komentarzy:

  1. Piękne makro, masz niesamowite oko do detali natury :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia! Jej, rzeczywiście dużo zaległości Ci się nazbierało. Czekam więc z niecierpliwością na nowe wpisy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa! Świadomość,że ktoś czeka na nowy wpis to dla mnie świetna motywacja,od razu biorę się do pracy :)

      Usuń
  3. przepiękne! jakim obiektywem robiłaś te zdjęcia? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) większość odwrotnie zamocowanym kitem z wyjątkiem 1 i 3 zdjęcia,ujęć z pomarańczowym robakiem i 2 oraz 3 ujęcia od końca do których użyłam Heliosa z pierścieniami pośrednimi oraz 7 i 8 zdjęcia od góry,które zrobiłam canonowską 50-tką również z pierścieniami pośrednimi :)

      Usuń