Porcja witamin



Cześć wszystkim :)
Marzec jest takim miesiącem,że pogoda potrafi zmienić się nieoczekiwanie o 180 stopni w ciągu godziny,tak też było wczoraj.Wybrałyśmy się z Jolką na przejażdżkę rowerową,kiedy wychodziłam z domu było piękne słoneczko,jednak wracając do domu byłam cała przemoczona a niebo zakryły gęste burzowe chmury.W takich okolicznościach nie trudno o przeziębienie czy grypę,dlatego aby się przed tym ochronić postawiłam na naturalną dawkę witamin i zainwestowałam w owoce oraz soki owocowe :)
Muszę się Wam jednak przyznać,że nie jest to powód dla którego sfotografowałam moją ,,porcję witamin''.Otóż uwielbiam przeglądać blogi m.in popularny makelifeeasier.pl na którym znajduje się mnóstwo pięknych zdjęć przeróżnych potraw,ciastek czy napojów to też nasunęła mi się myśl aby przetestować samą siebie w zakresie takich zdjęć,ale że ze mnie marna kucharka a na widok moich kuchennych poczynań moglibyście doznać lekkiego szoku postawiłam na owoce i mój ulubiony sok grejpfrutowy :) Liczę na to,że przy okazji nadchodzących  świąt wpadnie mi w ręcę jakaś potrawa godna sfotografowania i będę mogła zamieścić tu kilka zdjęć :)











2 komentarze:

  1. soki/koktajle/musy, bez tego byłoby ciężko się odżywiać, świetne zdjęcia (:
    x
    www.woahmagic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to wszystko niesamowicie smacznie wygląda! :D

    OdpowiedzUsuń